Największe błędy w dopasowaniu upominków reklamowych do grupy docelowej. Jak ich nie popełniać?

Wielokrotnie już podkreślaliśmy, że skuteczność kampanii wykorzystującej upominki reklamowe zależy w głównej mierze od tego, czy dobrze ocenimy potrzeby i oczekiwania odbiorców gadżetów. Prawidłowa dystrybucja jest bowiem niemal tak samo ważna, jak jakość i pomysłowość upominku. Niestety, wciąż wielu przedsiębiorców popełnia klasyczne błędy, które niweczą cały trud związany z przygotowaniem gadżetów, a także oczywiście przeznaczone na to środki. Dlatego w tym wpisie chcemy wskazać Ci największe błędy w dopasowaniu upominków reklamowych do grupy docelowej. Oto one – wystrzegaj się ich!

1. Brak wartości użytkowej – ten błąd w zasadzie powtarza się bez względu na to, do jakiej grupy docelowej adresujemy nasze firmowe gadżety. Przedsiębiorcy zapominają o tym, że aby prezent był chętnie przyjmowany i mile kojarzony, musi przedstawiać jakąś wartość dla klienta czy kontrahenta. Należy znaleźć złoty środek – z jednej strony nie stawiać ponownie na nudne długopisy, ale z drugiej nie silić się na inwestowanie w przedmioty zbyt specjalistyczne, które niekoniecznie zainteresują ogół odbiorców. Gadżet ma być efektowny, użyteczny i jasno komunikować wizerunek naszej firmy. Najlepiej, jeśli komunikuje go poprzez swoją funkcjonalność.
    
2. Niezrozumienie oczekiwań grupy docelowej – to klasyczny błąd polegający na tym, że firma zamawia masowo tysiące gadżetów i w żaden sposób nie bierze pod uwagę realnych potrzeb klientów. W efekcie np. do kontrahenta z branży IT trafiają kalendarze książkowe. Niby fajnie, ale czy naprawdę odbiorcę korzystającego z najnowocześniejszych technologii taki gadżet zainteresuje? Odwrotny przykład, to klienci ze starszej grupy wiekowej, których obdarujemy power bankiem. Pewnie przekażą go wnukom lub dzieciom, ale czy o to nam chodziło?
    
3. Brak personalizacji – nikt nie lubi być traktowany, jak jeden z wielu. Najskuteczniejsze są gadżety reklamowe, które przynajmniej na pierwszy rzut oka zdradzają, że zostały przygotowane ściśle z myślą o konkretnym kliencie. Oczywiście będzie się to wiązać z wyższymi kosztami przygotowania gadżetów, ale efekt z pewnością jest tego wart. Personalizowanie upominków jest konieczne w sytuacji, gdy chcemy je wręczyć wąskiej grupie najcenniejszych kontrahentów.
    
4. Brak wyróżnienia się z tłumu – „i znów dostałem 10 długopisów, 4 kubki i kalendarze, którymi mogę obdarować pół rodziny” – musisz zrobić wszystko, aby Twój klient tak nie pomyślał! W branży reklamowej bardzo liczy się kreatywność, a gadżety reklamowe dają pod tym względem ogromne pole do popisu. Zastanów się więc, co może kojarzyć się z Twoją marką, ale jednocześnie będzie czymś zaskakującym? Masz 100% gwarancję, że klient o wiele chętniej przyjmie (i zachowa!) np. piłkę plażową  z logo Twojej firmy wręczoną mu przed wakacjami niż kolejny pendrive, który dają wszyscy i w dodatku łatwo go zgubić.
    
5. Nieświadome obrażenie czyichś uczuć religijnych – to poważna wpadka, której po prostu trzeba uniknąć. Dlatego gadżetem reklamowym nigdy nie może być cokolwiek, co kojarzy się z konkretną religią lub wiarą. Chcesz obdarować klientów przed świętami? Wybierz świecki przekaz, zrezygnuj z symboliki religijnej, bo wśród odbiorców mogą się przecież znaleźć ludzie niewierzący lub wyznający inną wiarę.
    

Są to absolutnie podstawowe błędy w dopasowaniu upominków reklamowych do grupy docelowej, które naprawdę mogą zaprzepaścić całą strategię. Pamiętaj o nich, unikaj, a najlepiej po prostu zdaj się na wiedzę i doświadczenie fachowców od przygotowania gadżetów i zaplanowania kampanii z ich użyciem.