Data wpisu: 21.02.2019

Biletowany event: kiedy ma to sens?

Eventy firmowe z reguły mają zamkniętą formułę, co oznacza, że biorą w nich udział wyłącznie wyselekcjonowani goście. Czasami organizuje się też imprezy otwarte, na które może przyjść dosłownie każdy, nawet przypadkowy przechodzień. Coraz częściej spotykanym rozwiązaniem są natomiast eventy biletowane, w których udział jest płatny. Czy i kiedy ma to sens? Wyjaśniamy w naszym poradniku.

Event z merytorycznym przekazem

Zdecydowanie najczęściej biletuje się te eventy, które w założeniu mają przekazać uczestnikom konkretną wiedzę. Chodzi tutaj m.in. o konferencje, szkolenia i sympozja. W takiej sytuacji celem organizatora jest nie tylko wyselekcjonowanie słuchaczy, którym rzeczywiście zależy na zdobyciu wartościowych informacji, ale także sfinansowanie całej imprezy.

Wpływy z biletów mają pomóc opłacić prelegentów, którzy – nie ma co ukrywać – czasami życzą sobie bardzo wysokich stawek za wystąpienie. Zwłaszcza, jeśli są to osoby powszechnie znane, autorytety w danej branży.

Podniesienie prestiżu imprezy

Zdarza się, że na biletowanie swojego eventu decydują się firmy, które chcą w ten sposób podkreślić wyjątkowość swojej oferty. Dotyczy to chociażby marek luksusowych czy dilerów samochodowych. Jeśli planowana jest prezentacja nowego produktu klasy premium, to organizator decyduje się wprowadzić system biletów – to działa, o ile temat impreza rzeczywiście zapowiada się bardzo interesująco i tak też została „sprzedana” przez agencję odpowiedzialną za jej przygotowanie.

Faktem jest natomiast, że w przypadku takich imprez wcale nie trzeba pobierać opłaty za bilet. Efekt prestiżu i ekskluzywności eventu osiągniemy także wtedy, gdy bilety zostaną rozdane wcześniej wyselekcjonowanym osobom. Poza tym komuś, kto otrzymał bilet, znacznie trudniej jest odmówić udziału w imprezie.

Wyeliminowanie przypadkowych gości

To bardzo duży atut biletowanych eventów. Nie zawsze firmie zależy na tym, aby zaprezentować swoją ofertę w możliwie jak najszerszym gronie potencjalnych klientów. Bywa, że przedsiębiorstwo ma precyzyjnie wskazaną grupę docelową. Aby zagwarantować sobie, że w evencie nie weźmie udziału ktoś, kto i tak nigdy nie będzie identyfikować się z marką i na pewno niczego od niej nie kupi, wprowadza się opcję biletowania imprezy.

Doskonale działa to chociażby podczas targów branżowych, nawet tych skierowanych do klienta końcowego. Coraz rzadziej spotyka się targi, które nie są biletowane, ponieważ organizatorzy, a przede wszystkim wystawcy, chcą inwestować w promocję skierowaną do konkretnego odbiorcy.

Oczywiście wprowadzając bilety trzeba się liczyć z mniejszą frekwencją. Nie zawsze jednak jest to problem. Zwłaszcza, jeśli celem jest zwiększenie rozpoznawalności marki w wąskim gronie najcenniejszych klientów


Autor wpisu:
Soluma Prestige, Maciej Chabowski

Bezpłatna konsultacja

Nasi doradcy czekają na Twoje pytania. Pomożemy Ci dobrać produkty do Twoich potrzeb.

Katalog gadżetówSkontaktuj się z nami

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry