Tanie gadżety reklamowe mocno się trzymają. Dlaczego nie chcemy (i nie możemy) z nich zrezygnować?

W branży reklamowej, podobnie jak w każdej innej, od wielu lat mówi się o konieczności przedkładania jakości nad cenę. Konsumenci oczekują, że marki będą ich ciągle zaskakiwać, oferować im coraz lepiej wykonane produkty, ale jednocześnie… nie chcą głębiej sięgać do portfeli. Z tym paradoksem na szczęście bardzo dobrze radzą sobie producenci upominków. Wciąż istnieje ogromne zapotrzebowanie na tanie gadżety reklamowe, co prawdopodobnie nie zmieni się jeszcze przez wiele lat. Dlaczego? Kilka koronnych argumentów podajemy w naszym poradniku.

Szansa dla mniejszych firm

Tanie gadżety reklamowe są bardzo dobrym wyborem dla tych przedsiębiorstw, które po prostu nie mogą sobie pozwolić na bardziej zaawansowane, kreatywne czy zwyczajnie droższe modele kampanii promocyjnych. Gadżety, takiej jak długopisy, nośniki USB, breloki czy notesy pozwalają marce zaistnieć w świadomości konsumentów, jednocześnie nie nadwyrężając budżetu przedsiębiorstwa. Ponieważ zdecydowana większość polskich firm jest „na dorobku” i nie ma pokaźnego zaplecza finansowego, zapotrzebowanie na tanie formy reklamy będzie wciąż bardzo wysokie i z pewnością w najbliższych latach nie osłabnie.

Tanie gadżety reklamowe można rozdawać masowo

Masowość to słowo-klucz w przypadku tanich gadżetów reklamowych. Nieprzypadkowo sięgają po nie nawet te firmy, które stać na opłacenie wielomilionowych kampanii w telewizji czy prasie. Niedrogie upominki mają tę zaletę, że mogą być rozdawane w bardzo dużej grupie konsumenckiej, nawet przy założeniu, że jej część nie jest zainteresowana ofertą marki. Zawsze natomiast istnieje prawdopodobieństwo, że po otrzymaniu gadżetu opowiedzą o marce swoim znajomym – w ten sposób, bardzo niskim kosztem, tworzy się sieć zwiększającą zasięg i świadomość marki.

Czasami bardziej liczy się gest niż sam upominek

Wiele firm wychodzi z założenia, że skoro chcą zrobić na swoich potencjalnych klientach świetne wrażenie, to nie powinny wykorzystywać do tego tanich gadżetów reklamowych. Tymczasem to wcale nie musi być dobry tok rozumowania. Nie zapominajmy, że w reklamie chodzi o wywoływanie emocji, najlepiej pozytywnych, dlatego wartość upominku nie zawsze jest nadrzędna.

W wielu sytuacjach liczy się jedynie to, aby klient poczuł się w jakiś sposób doceniony, zauważony. Nawet tani długopis reklamowy może dać mu takie poczucie i tym samym spowodować, że w przyszłości będzie ciepło myśleć o marce.