Jak bada się jakość powietrza?

Od dobrych 10 lat jesteśmy zaznajamiani z takimi pojęciami jak smog czy pyły zawieszone. Większość prognoz pogody podaje dziś informację na temat jakości powietrza. Ma to na celu z jednej strony zwiększenie świadomości na temat potrzeby ograniczania emisji szkodliwych spalin do atmosfery, a z drugiej umożliwienie nam chronienia się przed zanieczyszczeniem powietrza poprzez m.in. noszenie masek antysmogowych. Warto natomiast zadać pytanie: jak właściwie bada się jakość powietrza w Polsce? Odpowiedź znajdziesz w naszym artykule.

Badanie jakości powietrza to nie żadne „widzimisię”

Nie każdy wie, że w Polsce obowiązują przepisy nakazujące stałe monitorowanie jakości powietrza. Wynika to z jednej strony z Prawa ochrony środowiska, a z drugiej z rozporządzenia Ministra Środowiska.

Za przeprowadzanie badań odpowiadają różne instytucje, m.in. Laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Warszawie, które korzystają z odczytów z sieci specjalnych stacji pomiarowych.

Na czym polega takie badanie?

Nie ma jednej uniwersalnej metody analizy składu powietrza. Najczęściej wykorzystuje się do tego specjalistyczne urządzenia wykonujące automatyczne pomiary ciągłe, które następnie są poddawane modelowaniu matematycznemu.

Zaawansowane oprogramowanie czuwa nad stałym monitorowaniem jakości powietrza, momentalnie wykrywając wszelkie niepokojące zmiany, w tym przekroczenie stężenia niebezpiecznych zanieczyszczeń, takich jak pyły PM10 i PM2.5.

Informacje zbierane przez aparaturę są przekazywane w formie komunikatów, z którymi można się zapoznać m.in. na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Dlaczego warto monitorować jakość powietrza w swoim regionie?

To, czym oddychamy, ma kolosalny wpływ na nasze samopoczucie, efektywność w pracy czy w szkole, koncentrację, a długofalowo także na nasze zdrowie. Zanieczyszczenie powietrza jest jednym z głównych współczesnych czynników nowotworowych, mogącym powodować także szereg innych chorób, w tym Przewlekłą Obturacyjną Chorobę Płuc.

To warto wiedzieć:

W Polsce co roku umierają dziesiątki tysięcy osób, których zgony można powiązać z fatalną jakością powietrza.

Naprawdę warto wypracować nawyk sprawdzania m.in. stężenia pyłów zawieszonych przed każdym wyjściem z domu, aby wiedzieć, czy w danym dniu konieczne jest zastosowanie środka ochrony indywidualnej w postaci maski antysmogowej. Można to obrazowo porównać do sprawdzania prognozy pogody: większość z nas na tej podstawie podejmuje decyzję o założeniu kurtki czy zabraniu parasola.

Nieprzypadkowo coraz więcej samochodów posiada wbudowane czujniki informujące o jakości powietrza na zewnątrz i wewnątrz kabiny. Powstają także proste w obsłudze aplikacje mobilne, które mogą alarmować o przekroczeniu wartości krytycznych i przypominać o potrzebie założenia maski smogowej.

Korzystajmy z narzędzi, które mamy na wyciągnięcie ręki, pozwalającymi nam realnie chronić się przed toksynami zawartymi w zanieczyszczonym powietrzu i tym samym zminimalizować ryzyko chorób bezpośrednio powiązanych ze smogiem.